![podsumowanie](https://wiesniarazmiasta.pl/wp-content/uploads/2020/12/winter-843578_1920-1140x805.jpg)
Podsumowanie roku WIEŚniary
Często robię podsumowania roku, czyli raz w roku. 😀
A sylwester mam bardzo często, bo rzadko zasypiam przed północą. 😀 Żadnego Sylwestra w tym roku nie poznałam, za to poznałam zapach i smak wsi, również w pełnym tego słowa znaczeniu. 😀
Dużo się zmieniło i ta cała sytuacja z p….ą (przeczytaj jeszcze raz, bo chyba coś Ci się pomyliło 😀 ), w sumie ułatwiła mi podjęcie decyzji i zrozumienie, że praca w korpo na wcześniejszych zasadach nie jest już ok dla mnie na dłuższą metę. Nauczyłam się i wzięłam z tego, tyle ile chciałam i potrzebowałam. Zrozumiałam, że ciągnie mnie do natury i lubię jak nie ma tego ogólnego ciśnienia chyba, że sama je sobie robię. 😀
Zrozumiałam po raz kolejny, że mam cudownych przyjaciół i to nawet więcej niż się spodziewałam, który pomogą w razie potrzeby, wysłuchają, nigdy nie powiedzieli „nie rób tego”, tylko „spróbuj, skoro tego chcesz, a zawsze możesz coś zmienić”.
Ten rok nauczył mnie…
wiele o truskawkach, 🙂 sadzeniu, pieleniu, zbieraniu ziaren, co jest dla mnie przyjemne na wsi jak i nie, o tym, że ludzie są różni, nawet jeśli nastawiamy się do nich bardzo pozytywnie. 😀
O tym, że moja godność jest ważniejsza niż pieniądze, o jakie odkrycie! Brawo Kasiu! (Tak, dobrze czytasz, piszę do siebie). 😀 Że jest dużo ludzi, którzy podzielają moje patrzenie na świat, plany, podejście do wielu kwestii, więc w swojej nienormalności jestem normalna. Że jak się śmieje, to rżę jak koń po dostaniu najlepszego smakołyku.
A na koniec najważniejszy wniosek.
NIEZALEŻNIE OD WSZYSTKIEGO ZAWSZE SOBIE PORADZĘ. Moją największą siłą jest orzech włoski w głowie, czyli mózg. 😀 Tak mam go nadal, nie uległ zniszczeniu, ani zmniejszeniu. Oraz to, że nigdy się nie poddaję, nawet jeśli zostawiam niektóre rzeczy na dłuższą chwilę, to zawsze do nich wracam i kończę.
A teraz idę robić się na bóstwo, w końcu ostatni raz w tym roku wychodzę… do drugiego pokoju. 😀
Bosssze jaka zabawna jestem. :DDD Dobra lecę już, bo kopciuszek samoistnie nie zamieni się dzisiaj w wiejską księżniczkę.
P.S. Ten artykuł może ulec aktualizacji, jak mnie jeszcze natchnie. 😀
![myślę](https://wiesniarazmiasta.pl/wp-content/uploads/2020/12/woman-2003647_1920-75x75.jpg)
Tak sobie myślę...
![](https://wiesniarazmiasta.pl/wp-content/uploads/2021/02/dandelions-5086787_1280-75x75.jpg)
Zmiany na lepsze
Może Ci się spodobać
![odcinek](https://wiesniarazmiasta.pl/wp-content/uploads/2021/07/berries-2277_1920-500x380.jpg)
Odcinek 1 p.t. Wieśniara kontra natura
20 lipca 2021![nagietek lekarski](https://wiesniarazmiasta.pl/wp-content/uploads/2020/05/butterfly-196745_640-500x380.jpg)
Nagietek lekarski – właściwości i zastosowanie
3 maja 2020![](https://wiesniarazmiasta.pl/wp-content/uploads/2021/07/DSC_0727-500x380.jpg)
komentarze 2
Lutek
Super, że tak o sobie mówisz, myślisz i znasz swoją wartość na tym świecie. Myślę, że poznałaś wieś ze strony korporacji, która przenika przez wszystko i ten wyzysk drugiego człowieka a tą dobrą, spokojną i sielankową poznasz w przyszłości. Wiesz czego chcesz i chyba to jest najważniejsze, a uśmiechem i poczuciem humoru sprawiasz radość innym, stąd tylu przyjaciół wokół Ciebie. Życzę Tobie, samych pozytywnych podsumowań i w końcu własnej wymarzonej ziemi, żebyś mogła już na niej osiąść i rozpocząć pracę życia, czyli stworzenia raju na ziemi dla siebie i przyjaciół, którzy chcą z Tobą być😉
Wieśniara z miasta
Aż mnie zatkało. Tak dobrze mi się na sercu zrobiło jak to przeczytałam. Dziękuję za ten komentarz!!! Cudowności. 🙂