nagietek lekarski
Ogródek

Nagietek lekarski – właściwości i zastosowanie

Nagietek lekarski – zacznijmy od tego jak wygląda. Oto on. Być może znasz, ale nazwa gdzieś umknęła.

To roślina jednoroczna, ozdobna, ale nie tylko pełni też dużo innych korzystnych funkcji, ale o tym później.

Nasiona. Znajdują się w takich niełupkach. Moim zdaniem są dosyć twarde i mają gdzieniegdzie ostrą powierzchnię.

Niełupki z nasionami.

Kiedy siać?

Pod koniec marca lub na początku kwietnia.

Jakie ma właściwości oprócz ozdobnej?

Zdrowotne. Poprawia prace układu pokarmowego, działa przeciwzapalnie i przeciwgrzybiczo, dlatego też używany jest w lekach. Herbata pomaga w zmniejszeniu bólu miesiączkowego, poza tym dobrze działa na jelita, żołądek czy wątrobę. Nagietek ma wiele zastosowań, działa też na odmrożenia czy na wysypki skórne. Tak sobie uświadamiam, że korzystamy z różnych rzeczy, kupujemy w sklepach produkty chemiczne, a przecież tuż obok może rosnąć nagietek, którego możemy użyć.

Aby przygotować herbatę należy do 2 łyżeczek suszu dolać wrzątek, tak by zapełnić szklankę. Następnie trzymać pod przykryciem ok. 10 minut, aż do zaparzenia. (Już się nie mogę doczekać, kiedy ją wypróbuję).

Jadalne. Liście nagietka zawierają dużo witamin, m.in. A i C. Świeże płatki dodawane są do sałatek, a suszone można dodać do zup i ciast. (Coś czuję, że w tym roku nic z nich nie zmarnuję).

Nagietek lekarski

Kosmetyczne. Dodaje się go do past do zębów, szamponów, mleczek, toników, kremów czy maści. Maść z nagietka koi, łagodzi podrażnienia, działa przeciwzapalnie. To również składnik kropli do oczu czy leków. Jak widać zastosowanie jest bardzo duże.

Czy wiesz, że nagietek lekarski…

W branży spożywczej barwi np. margaryny i żółte sery?

Kiedy zagłębiłam się w ten temat doszłam do wniosku, że nagietek jest wyjątkowy i będzie często gościł w moim domu. Już się nie mogę doczekać, kiedy zrobię z niego krem. 🙂

A teraz kilka słów o AKSAMITCE i zbieraniu nasion w praktyce.

komentarzy 6

  • Monika

    Widziałaś gdzieś nagietek wspomniany jako barwnik do serów? Ciekawa rzecz! Zwykle widuję kurkuminę (chyba, że jest z nagietka, ale raczej nie ;))

    • Wieśniara z miasta

      Jeszcze nie, być może sama za jakiś czas wypróbuję, bo w swoim ogródku zasiałam nagietek. 🙂

  • Ania

    Bardzo lubię kwiaty, które poza walorami ozdobnymi można też, że tak to określę – skonsumować! Niestety widzę, że już za późno na wysiew, a szkoda… Będę musiała się na razie zadowolić bratkami i ogórecznikiem, ale może za rok się wyrobię! 🙂

    • Wieśniara z miasta

      Będę w tym roku sprawdzać smak kwiatów pierwszy raz. 🙂 Bratki też są super. 🙂 Głowa do góry. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *