wieśniara z miasta
Jedzenie,  Ogródek,  Plany,  Samowystarczalność

Ogródek – jak będzie wyglądał?

Jak obecnie wygląda?

ogródek
Trawa w rzeczywistości jest dużo bardziej zielona. 😀
Około 33 m2

Co planuję w ogródku?

Aktualnie myślę o tym, aby zrobić grządki podwyższone. (kliknij, aby zobaczyć filmik) Jak to wygląda? Grządka jest nad ziemią i nie muszę nic w nią wkopywać. Mam zamiar skorzystać z nadstawek paletowych, aby stworzyć przestrzeń dla warzyw. Następnie układam warstwy: siana, gałązek, kompostu i ziemi. Taki jest plan, ale zobaczę co mi się uda zgromadzić. Chcę mieć 3 grządki (800 x 600 mm) i umieścić wzdłuż siatki.

Jakie warzywa?

Marchew, sałata, pomidory, ogórek, papryka, cukinia, zobaczę, czy coś się jeszcze zmieści. 🙂 Dodatkowo w doniczkach umieszczonych na pionowo stojącej palecie chcę mieć zioła: miętę, koperek, bazylię, oregano i wiele innych o których pewnie nie mam nawet pojęcia.

A owoce?

Będą i one, ale nie w pierwszej kolejności. Obecnie jeszcze bardziej oglądam każdą złotówkę i planuję zakupić najpierw rzeczy i nasiona, które są niezbędne. Owoce, to tak jak deser, jest miło jak jest, ale jak ie będzie, to nic się nie stanie. Wracając jednak do nich. Adam z WiejskieInspiracje.pl polecił mi odmiany, które są drzewkami kolumnowymi duo. Nie dość, że ni rozrastają się tak jak normalne drzewa wzdłuż i wszerz, to jeszcze na jednym mieszczą się 2 rodzaje owoców. Np. wiśnia z czereśnią, różne rodzaje gruszek czy jabłek. Opcji jest naprawdę sporo, a podobną są też wersje trio. 🙂 Ale to później, zresztą podobno na drzewka muszę mieć jeszcze zgodę sąsiadów. 🙂

Na jakim etapie jestem?

Dużo czytam i oglądam na temat siania, sadzenia i małych ogródków. Zaczynam od wiedzy na poziomie 0, więc jest czego się uczyć. 🙂 Czuję się jak przy remoncie, wtedy też nic nie wiedziałam. 🙂 Zaznaczam rzeczy do kupienia, dodaję je do koszyków, podliczam budżet, czytam więcej i za chwilę zmieniam swoje pomysły. Rozmawiam z sąsiadami na ten temat i dają mi dodatkowe podpowiedzi. Czeka mnie bardzo dużo pracy, tej fizycznej jak i nauki. W obecnej sytuacji, kiedy nie mam auta, muszę szukać opcji z dostawą do domu, nie kręci mnie poruszanie się komunikacją miejską chyba, że sytuacja mnie zmusi. Aczkolwiek mam jeszcze rower, choć nim nie przewiozę 50 l worka ziemi. 😀 A potrzebuję ich więcej. Pomysł na ogródek pozwala mi trochę odetchnąć i nie zwariować, w sytuacji epidemii. A poza tym zrealizuję kolejny punkt o niezależności od innych dot. żywienia przynajmniej przez jakiś czas. 🙂

Co dalej?

Tak naprawdę jeszcze nie wiem. Wiem tylko tyle, że sama nie wiem w co się pakuję. To tak jak z wieloma rzeczami w moim życiu. Wyobrażenia & Rzeczywistość. 😀 Będzie dobrze, w końcu to moje marzenie i nie ma sensu czekać. Życie jest za krótkie i jednocześnie zbyt długie, aby nie realizować swoich pomysłów.

Hm…

Ja tu cały czas o sobie, a może Ty masz już doświadczenie z ogródkiem? Może masz jakieś rady? Pomysły?

A jakie są moje plany na PRZYSZŁOŚĆ? <– kliknij w link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *