Jak pozyskać nasiona z aksamitki?
Masz w swoim ogrodzie/ ogródku aksamitki, chcesz je mieć również w kolejnym roku, ale nie chcesz kupować nasion? Mam świetne rozwiązanie. Krok po kroku opiszę Ci jak to zrobić.
Po pierwsze musisz po przekwitnięciu, czyli opadnięciu płatków zebrać łupinkę. Tak, tak, to w niej znajdują się skarby aksamitki, których szukasz. Przechowuj ją w suchym miejscu, najlepiej w papierowej torebce.
Kiedy zechcesz ją zasiać wystarczy wyciągnąć z zapasów aksamitki. Ale chwila, chwila, łupinki nie wkładamy do ziemi. Najpierw musimy dostać się do nasion. A jak to wygląda? Proszę bardzo zamieszczam zdjęcia.
A jak to wygląda w praktyce? Zapraszam do obejrzenia filmu.
A jakie korzyści są z wysiania aksamitki?
To roślina jadalna, można ją dodawać do sałatek. Odstrasza szkodliwe owady i gryzonie oraz zwalcza nicienie glebowe, ale przyciąga pożyteczne owady. Uciekają od niej również mrówki, mszyce i nie tolerują jej krety. Ma też zastosowanie w lecznictwie i kosmetykach.
Ja kojarzę ją z dzieciństwa z ogródków działkowych i cmentarzy. Pamiętam, ze to był wtedy bardzo popularny kwiat o charakterystycznym zapachu. 🙂
Kwiaty, kwiatami, ale ważne jest też ściółkowanie.
komentarze 2
Popisane
Och, też pamiętam te kwiaty z dzieciństwa. Dla mnie zapach był okropny, w dodatku byłam przekonana, że od potarcia oczu po ich dotykaniu można stracić wzrok. Czy to w ogóle prawda? 😀
Wieśniara z miasta
Haha, niezłe przekonania. 😀 Da się to przeżyć, a wzrok zostanie w normie. 😀 Dla mnie też zapach był średni, ale smaki i zapachy mi się zmieniają, więc wierzę, że tym razem je zaakceptuje. 🙂